środa, 26 grudnia 2007

www

Święta to okazja, żeby powalczyć ze stworzeniem strony wyprawy. Budowa www to dla nas nowość, więc polegamy na rozwiązaniach google'a, ale to i tak żmudna praca nawet korzystając z gotowych szablonów.
Okazuje się, że turystyka motocyklowa to nie tylko gaźniki, oleje i ręce w smarze, ale także godziny spędzone przed kompem w poszukiwaniu cennych informacji w stercie elektronicznego śmiecia.

Brak komentarzy: